Autor Wiadomość
DJ Nicuniaaa
PostWysłany: Sob 14:11, 13 Paź 2007

Futro - odzież ozdobna zrobiona z futra zwierzecego, m.in. lisa, szynszyli, nutrii, wiewiórki.
To jest futro według encyklopedii. Ale naprawdę jest to cierpienie zwierząt w czystej postaci! Bo, niestety, żeby takie piekne i mięciutkie futerko mieć, trzeba najpierw zabić zwierzę... Ale nie tak, że po prostu podrzyna mu się gardło czy zastrzela - futerko przecież nie poże być dziurawe ani poplamione krwią! Skórę zdziera się z jeszcze żywych i w pełni świadomych zwierząt! Odcina się tylko kończyny, bo są niepotrzebne... W przypadku szynszyli i wiewiórek na futro nadaje się tylko grzbiet - więc skoro odcina się grzbiet, pomyśl, ile takich zwierząt musi zginąć na jedno furto? Około 100. A to przecież wcale nie potrzebna śmierć! Bo przecież bez futra też da się zyć!
Także młodość tych zwierząt nie jest kolorowa - żyjące na fermach, w ciasnych klatkach, wśród szerzących się chorób, wychudłe - bo ich mięso nie jest potrzebne, liczy się tylko skóra i futro. Często w upale (gdyż najwięcej ferm futerkowych jest w Chinach i krajach azjatyckich), męczą się okrutnie, utrzymywane przy życiu tylko dzięki licznej dawce antybiotyków - istne zwierzęce Auschwitz! I po co? Tylko dla jakiejś paniusi w typie Paris Hilton, która chce wzbogacić swoją kolekcję zwierzęcego cierpienia o jeszcze jedną sztukę!
Tutaj jest dość drastyczny filmik o "robieniu futra" z nutrii (ktoś jak świstak lub bóbr). Ja przyznaje, nie doszłam nawet do końca, to jest bardzo okrutne... Ale każdy "miłośnik" wierząt i wielbiciel futer powinien to zobaczyć. Tak wygląda rzeczywistośc. Nie stójmy jak te słupy wpatrzeni w okrutną i bezcelową śmierć zwierząt! Zróbmy cos!!